Nazwij swojego bożka…

Wówczas Eliasz przybliżył się do całego ludu i rzekł: «Jak długo będziecie chwiać się na obie strony? Jeżeli Jahwe jest prawdziwym Bogiem, to Jemu służcie, a jeżeli Baal, to służcie jemu!» 1 Krl 18, 21

Jeden jest prawdziwy Bóg i nie ma innego… Czy Twoje serce jest Mu oddane?… Popatrz na swoje życie; czyny, konkretne postawy, myśli i rozmowy… Czy ludzie, którzy patrzą na Ciebie z boku – powiedzą: to jest Boży człowiek?… A może jesteś zwykłym, letnim, chwiejnym chrześcijaninem, który czasami jest z Bogiem, a innym razem oddaje cześć jakiemuś bożkowi?… Spróbuj dzisiaj nazwać swojego bożka… Pomogą Ci w tym proste pytania: – co dla Ciebie jest najważniejsze w życiu?… – o czym najczęściej myślisz? – komu lub czemu poświęcasz najwięcej czasu?… Po każdym z tych pytań nie zatrzymuj się na rozumowej odpowiedzi… Szukaj sytuacji, w których zobaczysz siebie… Łatwo jest mówić, że Bój jest dla mnie najważniejszy, ale te słowa często nie mają pokrycia w czynach?… No właśnie… Oddaj dzisiaj swoje bożki prawdziwemu Bogu… Pozwól Mu zburzyć je po dobroci… Jeśli nie zrobisz tego – On prędzej, czy później zburzy je z miłości do Ciebie, aby przybliżyć Cię do zbawienia… Zaproś dzisiaj Boga do tych przestrzeni Twojego życia, w których jesteś jakoś zniewolony ludźmi i rzeczami… On potrafi uporządkować Twoje pragnienia i nadać im właściwą hierarchię… Naprawdę można spotykać się z mnóstwem ludzi, mieć wiele pasji i łączyć to z żywą relacją z Bogiem…
Jeszcze jedna podpowiedź od Psalmisty:

Wszyscy, którzy idą za obcymi bogami,
pomnażają swoje udręki. Ps 16, 4

Nie pomnażaj swoich udręk… Twoje serce nie jest stworzone do czczenia bożków, ale prawdziwego Boga… Tylko z Nim możesz osiągnąć pełnię szczęścia…
Panie dziękuję za łaskę uwalniania mnie od bożków… Dziękuję za wszystkie trudne sytuacje, w których pokazałeś mi, że moje serce jest zbyt przywiązane do kogoś lub czegoś… Dzisiaj pragnę tylko Ciebie i jestem w pełni szczęśliwy… Dziękuję za tę łaskę!

Dodaj komentarz