Jak zapanować nad grzechem?

Pan zapytał Kaina: «Dlaczego jesteś smutny i dlaczego twarz twoja jest ponura? Przecież, gdybyś postępował dobrze, miałbyś twarz pogodną; jeżeli zaś nie będziesz dobrze postępował, grzech leży u wrót i czyha na ciebie, a przecież ty masz nad nim panować». Rdz 4, 6-7

Dzisiejsze słowo przypomina uzdrawiającą prawdę o ograniczonej mocy grzechu. Otóż wiele osób tkwi w kłamstwie, że grzech jest silniejszy od nich. W konsekwencji takie osoby poddają się w walce o stałą czystość serca i duszy. Oni czują się tak słabi, że nie widzą sensu podejmowania dalszych starań. To wielkie kłamstwo szatana Bóg demaskuje jednym zdaniem. On mówi, że Ty masz panować nad grzechem! Oczywiście prawdziwe panowanie nad sobą i pokusami jest ściśle związane z  trwaniem przy Bogu i Jego łasce. Człowiek, który sercem wyrzeka się wszelkiego zła i postanawia iść według woli Bożej, jest o wiele silniejszy niż wszelkie pokusy demonów. Taką osobę chroni Bóg i Najświętsza Maryja Panna. Aby w tej sile wzrastać potrzeba częstej spowiedzi (np. Jan Paweł II spowiadał się raz w tygodniu), Eucharystii, adoracji i rozważania Bożego Słowa, które demaskuje kłamstwa diabła. Podejmij taką drogę, a zaczniesz panować na wszelkimi grzesznymi namiętnościami. Oczywiście zdarzy Ci się jeszcze wiele upadków. One dadzą Ci dodatkową motywację do budowania jeszcze większej relacji z Jezusem.
Są także osoby, które nie podejmują większej walki o czystość serca i ospale czekają na jakiś nadzwyczajny znak od Boga;

Faryzeusze zaczęli rozprawiać z Jezusem, a chcąc wystawić Go na próbę, domagali się od Niego znaku. On zaś westchnął w głębi duszy i rzekł: «Czemu to plemię domaga się znaku? Zaprawdę, powiadam wam: żaden znak nie będzie dany temu plemieniu». Mk 8, 11-12

Jezus aż wzdycha z bólu. Faryzeusze widzieli już wiele znaków i wciąż mają zatwardziałe serca. Czy nie podobnie jest z ludźmi XXI wieku, którzy czekają na cuda i znaki, a nie widzą największego daru, jakim jest Eucharystia, celebrowana codziennie w tylu miejscach na świecie. Bracie/Siostro proś o wiarę i pokorę, a zobaczysz Chrystusa na Mszy świętej i przestaniesz być ponurym Kainem, który obraża się na Boga i świat.
Panie, dziękuję za codzienny cud Eucharystii, który daje mi siłę do zwyciężania z pokusami diabła.
Polecam dzisiaj załącznik, która da Ci dużego motywacyjnego kopa:

oraz

Dodaj komentarz