Dzieło Boga

Ja Ciebie otoczyłem chwałą na ziemi przez to, że wypełniłem dzieło, które Mi dałeś do wykonania. J 17, 4

Zastanawiałeś się kiedyś, jakie dzieło dał Ci do wykonania Bóg?… Z pewnością odnajdujesz w swojej naturze pragnienie spełnienia jakiejś życiowej misji… Dla jednych jest nią założenie rodziny, wybudowanie domu, posadzenie drzewka itp… Dla innych jest to sukces zawodowy… Są też tacy ludzie, którzy poświęcają całe życie, by być dla innych… Zakładają dzieła charytatywne i oddają się im bez reszty… Odpowiedz sobie dzisiaj na pytanie: co jest Twoją życiową misją i na czyją chwałę ją wykonujesz?… Następnie porównaj swoje dzieło z dziełem Jezusa i zauważ różnice i podobieństwa…
Jestem dzisiaj zdumiony dziełem św. Pawła, który żegnając się ze wspólnotą z Efezu podsumowuje swoje dzieło… Wyobraź sobie tą scenę:

Paweł z Miletu posłał do Efezu i wezwał starszych Kościoła. A gdy do niego przybyli, przemówił do nich: „Wiecie, jakim byłem wśród was od pierwszej chwili, w której stanąłem w Azji. Jak służyłem Panu z całą pokorą wśród łez i doświadczeń, które mnie spotkały z powodu zasadzek żydowskich. Jak nie uchylałem się tchórzliwie od niczego, co pożyteczne, tak że przemawiałem i nauczałem was publicznie i po domach, nawołując zarówno Żydów, jak i Greków do nawrócenia się do Boga i do wiary w Pana naszego Jezusa. A teraz, naglony Duchem, udaję się do Jerozolimy; nie wiem, co mnie tam spotka oprócz tego, że czekają mnie więzy i utrapienia, o czym zapewnia mnie Duch Święty w każdym mieście. Lecz ja zgoła nie cenię sobie życia, bylebym tylko dokończył biegu i posługiwania, które otrzymałem od Pana Jezusa: bylebym dał świadectwo o Ewangelii łaski Bożej. Wiem teraz, że wy wszyscy, wśród których przeszedłem głosząc królestwo, już mnie nie ujrzycie. Dlatego oświadczam wam dzisiaj: Nie jestem winien niczyjej krwi, bo nie uchylałem się tchórzliwie od głoszenia wam całej woli Bożej”. Dz 20, 17-27

Myślę, że każdy chciałby powiedzieć na koniec swojego życia takie słowa, jak św. Paweł: ,,Nie jestem winien niczyjej krwi, bo nie uchylałem się tchórzliwie od głoszenia wam całej woli Bożej”. Te słowa wynikały z głębokiej relacji z Panem, niesamowitej gorliwości w posłudze, a także z oddawania chwały Bogu w każdym konkretnym dziele…
Panie daj mi taką gorliwość w wypełnianiu Twojego dzieła miłości względem ludzi, do których jestem posłany… Proszę o odwagę w głoszeniu Twojej woli… Spraw, bym nigdy nie tchórzył, ale szedł mężnie w Twoje imię…
Polecam dzisiaj dokument o współczesnym WIELKIM CZŁOWIEKU, który pięknie wypełnił dzieło polecone mu przez Boga:

Dodaj komentarz